W dwóch kolejnych artykułach zapoznamy się z uwagami Boba Avili na temat kiełzn. W pierwszym z nich przeczytamy o czterech ulubionych w ędzidłach (snaffle bits), o tym dlaczego je lubi i czy nadawałyby się dla waszego konia.

Kiełzna to mój “konik”. Nie tylko zajmują ważne miejsce w moim treningu i w znacznej mierze przyczyniają się do osiąganych sukcesów na zawodach, ale ponieważ jestem “zakręcony” na ich punkcie, rozwijam własną produkcję i promuję ich linię pod swoją marką. Chyba większość facetów także ma małego hopla na ich punkcie, bo pytania o kiełzna są jednymi z najczęściej zadawanych

podczas szkolenia. Z tego powodu wiem, które z nich są najpopularniejsze - dwa z moich trzech bestsellerów omawiam w tym artykule.I może dla niektórych będzie pewnym zaskoczeniem, że jedno z nich to zwykłe, proste wędzidło; drugie - to treningowe wędzidło half-and-half. (Trzecim bestsellerem jest kiełzno z czankami, które omówię w drugim artykule).

Dlaczego kiełzna są takie popularne? Gdyż są nieocenionymi narzędziami treningu. Wędzidła wywierają nacisk bezpośrednio na kąciki warg konia, dziąsła (bezzębną część żuchwy) i język. Ten bezpośredni ucisk zapewnia nieprzerwaną komunikację od twoich rąk do obu kącików końskich ust.
Gdy używamy ich właściwie, posyłamy koniowi jasny i łatwy do zrozumienia sygnał - w ten sposób koń szybciej pojmuje i przyswaja sobie twoje pomoce, a to pomaga budować zaufanie do ciebie. Z tych powodów zwykłe wędzidło jest pierwszym kiełznem, którego używam u wszystkich młodych koni. Nie wszystkie wędzidła są łagodne. Niektóre mogą
być ostre, szczególnie w niestabilnej, niepewnej ręce. Wyjaśnię dlaczego przypatrując się czterem rodzajom wędzideł wiszących w mojej siodlarni. Przy okazji podzielę się uwagami wartymi odnotowania i ciekawostkami na temat każdego z nich.


Więcej: Podstawowe kiełzna. Część 1: wędzidła. (PDF, 1.1 MB)