To wydaje się takie proste: założyć koniowi ogłowie. A jednak zdaje się, że niektórzy jeźdźcy, szczególnie ci stykający się z problemowymi lub młodymi końmi, mogliby oblać egzamin z tej zdawałoby się banalnej czynności.

Na wykładach w Eagle (w stanie Colorado) Buck Brannaman spędził dużo czasu omawiając i pokazując jeźdźcom, jak mają przygotować swoje konie do zakładania ogłowia, by cały proces przebiegał gładko i bez nerwów. "Najpierw chciałbym powiedzieć o wkładaniu wędzidła. Jeżeli od razu wkładacie koniowi wędzidło do pyska, to nie jest to dobry pomysł. Pierwszą rzeczą jaką powinniście zrobić, to naśladować zakładanie halterka. Musicie nauczyć konia opuszczania głowy, która powinna być ustawiona prostopadle do ziemi. To pozwoli nam wsunąć mu do pyska wędzidło bez uderzania go w zęby. Jeżeli koń ma głowę w górze, to przeciągniecie mu wędzidłem po zębach, co spowoduje, że będzie bardzo wrażliwy i drażliwy podczas kiełznania."

Zwykle trzeba zrobić kilkanaście podejść do tego, by obniżyć mu głowe.

Więcej: Buck Brannaman - Prawidłowe kiełznanie (PDF 1,26 MB)